Odchudzanie przed ślubem?

Strona
1 2 3 4 5
z 5
Następna

kaska1234

Żona, Warszawa

czesc dziewczyny :) mam pytanie czy Wy sie odchudzałyscie/odchudzac przed slubem bedziecie?jaka dieta najlepsza?ja mierze 165 a waze 64 czy to duzo?czy w sam raz?

narzeczona_prawie_zona

Żona, Warszawa

to zależy od Ciebie, jak sie czujesz w swoim ciele. Jeżeli w tej wadze co masz jest Ci dobrze, jeżeli sama siebie akceptujesz, to myślę, że nie ma potrzeby się odchudzać. Ale jeśli czujesz, że jest coś nie tak, to myślę, że dzień ślubu jest najbardziej motywujący do zrzucenia parę kilo :) poźniej chyba już nie będziesz miała takiej motywacji :) Zacznij się odchudzać na miesiąc przed ślubem, żeby w tym dniu wyglądać wyjątkowo- polecam diete Dukana i dużo wody- ja na tej diecie bez problemu trace 3 kilo w kilka dni.

kaska1234

Żona, Warszawa

tylko,że ta dieta ponoc jest niezdrowa?i mozna sie zle czyc?a ty co dokładnie jadłaś?prosze daj mi kilka wskazówek :)a bede naprawde wdzieczna :)

Konto usunięte

Gość na weselu, Warszawa

Ja również mam 165 cm wzrostu i waże 55 kg, waga dobra ale dla lepszego samopoczucia chciałabym zrzucić z 3 kg, więc chętnie poczytam Wasze rady.

Konto usunięte

Gość na weselu, Warszawa

Dziewczyny stanowczo odradzam dietę dukana z racji że przyjmuje się wtedy samo białko może dojść do poważnego uszkodzenia nerek!!! dla paru kilo nie warto ryzykować moim zdaniem, ponieważ łatwiej można pozbyć się zbędnych kilogramów. Ja od 2 miesięcy zmieniłam sposób odżywiania się i straciłam już 6 kg praktycznie bez zbędnego wysiłku, jem 5 posiłków dziennie, ale zmniejszyłam porcje jedzenia trochę ćwiczę ale nie za dużo bo jestem za leniwa :) najważniejsze że nie muszę sobie za dużo odmawiać i widać efekty :)

ataz

Żona, Warszawa

Również nie polecam diety Dukana - źle się wtedy czułam :-/ polecam za to np. zastąpienie pieczywa i ziemniaków warzywami + dodatkowe ćwiczenia, ewentualnie fitness :-)

narzeczona_prawie_zona

Żona, Warszawa

powiem wam, że na mnie nic nie działa tylko dieta Dukana... odchudzałam się na diecie owocowo -warzywnej dr ewy Dąbrowskiej- byłam wtedy głodna i przemęczona. Na Dukanie nie czułam głodu, bo można w tej diecie jeść bez ograniczeń. dieta jest moim zdaniem smaczna i pożywna, a co najważniejsze działa. Wystarczy 2 tyg aby pozbyć się kilku kilogramów, ale długotrwałe stosowanie diety może faktycznie obciążyć nerki jeśli za mało pije się wody. ja żadnego pogorszenia stanu zdrowia nie czułam. Ta dieta faktycznie działa gdy wszystkie inne zawodzą. Można jeść sery białe chude, jogurciki 0%, kefiry, jaja, mleko 0%, mięso z kurczaka, indyka, ryby itd.-krótko mówiąc- samo białko - po 5 dniach można dołączyć warzywa. najlepiej poczytać o tej diecie na internecie bo ja się nie czuje żadnym ekspertem...

Obserwatorka

Żona, Warszawa

hmmm.Jeśli  naprawdę będzie widać po TObie że zmalało parę kilo to uważam że możesz zrobić pjorunujące wrażenie na wszystkich :)Moja koleżanka 2 mies. wcześniej sie odchudzala ,nie wiem jaka to była dieta  ale zamurowało mnie jak ją zobaczyłam w sukni ślubnej.Tylko potem od razu wrócila do swojej wagi. Sama musisz zdecydować jak bedzisz się czuła najlepiej. Ja osobiście gdybym była grubsza to napewno bym się odchudzała,bo zależało by mi by zrobić jak najleprze wrażenie szczególnie chyba na dziewczynach :) żeby pokazać że też jestem laską tak jak one.

Konto usunięte

Gość na weselu, Warszawa

Dieta to nie jest sposób na schudnięcie, tylko sposób odżywiania, który trzeba sobie wpoić na całe życie i stosować sumiennie. Stosowanie drastycznych środków typu dieta Diukana lub inna, która nie dostarcza organizmowi odpowiedniej ilości wartościowych składników odżywczych wyniszcza organizm!!! Każdy dietetyk i lekarz Wam to powie!! Organizmowi trzeba dostarczać w odpowiednich ilościach białko, węglowodany i tłuszcze, w przeciwnym razie sam sobie będzie pobierał to, co mu potrzebne, czyli wyniszczał się od wewnątrz. Nie należy zapominać o witaminach i składnikach mineralnych.

Nie dziwię się osobom, które na codzień nie żałują sobie słodyczy, chipsów, fast foodów, coli, piwa, dań mrożonych odgrzewanych w mikrofali i innych "dobrodziejstw" XXI wieku, a potem oczekują cudów w bardzo krótkim czasie... Lub ciągle tylko marudzą "ja to bym chciała ważyć 8kg mniej", a nic nie robią w tym kierunku. Wystarczy z tego zrezygnować, zastąpić warzywami, pić wodę mineralną, troszkę się ruszyć sprzed komputrea czy TV i na efekty nie trzeba będzie długo czekać. Odpowiedni sposób żywienia, 5małych posiłków dziennie, unikanie zaglądania do lodówki po 18 i sumienne ograniczanie słodyczy i chipsów potrafi tak wyregulować przemianę materii, że nie potrzeba się katować jakimś Dukanem i innymi świnstwami :/ No i dodatkowo macie gwarancję na brak efektu jo-jo!!!

dadara

Żona, Warszawa

prawda jest taka, ze im mniej czasu poswiecimy na 'odchudzanie' i im darstyczniejsza metode wybierzemy tym pewniejszy i wiekszy bedzie efekt jo-jo. jesli chcesz schudnac np. do slubu, zacznij zmieniac swoje nawyki zywieniowe na min. rok przed uroczystoscia i zrob to tak jak pisze koyotka: duzo wody, duzo ruchu, warzyw, owocow, swiezo wyciskanych sokow (ale z owocami i sokami tez bez przesady ;)), pieczywo razowe, ziarna. od czasu do czasu, np. raz w tygodniu pozwol sobie na jakis smakolyk, ale w zamian zjedz polowe porcji obiadowej lub kolacji.

krotkie szybkie diety to bzdura, wogole odchudzanie na slub do bzdura. jesli czlowiek zle czuje sie w swoim ciele to nie bedzie czakac na swoj slub zeby strzelic sobie miesiac dietki i miesiac po tym 'wielkim dniu' wrocic do wagi wyjsciowej, tylko zacznie dzialac duzo, duzo wczesniej.

najlepszym sposobem na piekne, zgrabne cialo jest niedopuszczenie do tego zeby zaczelo nam ono przeszkadzac.

 

szanujcie dziewczyny siebie, swoje ciala i zdrowie.

sandi

Żona, Warszawa

Ja już wtedy będę dietetyczką więc coś sama sobie ułożę (idę na podyplomówkę z dietetyki, już jestem fizjoterapeutką:D)

monixs1

Żona, Warszawa

Moja waga spędza mi sen z powiek . Wzrost 173 cm waga 85 kg . Wygladam jak potwór . Od dwóch lat leczę się na kręgosłup więc większość ćwiczeń jest nie wskazana . A jakby tego było mało w sierpniu 2011 miała wypadek i pół roku leżałam ze złamanym kręgosłupem . Tyłam w takim tępie że miałam obawy czy zmieszcze się  w gips hahaha .

W czerwcu rozpoczynam rehabilitację a w czerwcu 2013 beżemy ślub . Nie chcę iść do ślubu w rozmiarze 42 . Piję wodę , zrezygnowała ze słodyczy ograniczyłam tłuszcze zwierzece , prubuję rowru rehabilitacyjnego i nic .

Może jakieś tabletki ???

Co radzicie ?

Konto usunięte

Gość na weselu, Warszawa

ja moje drogie chcialabym miec w dniu slubu 3 kg mniej zebym czula sie dobrze w swojej skórze. miesiąc przed slubem chce calkowicie odstawic slodycze,piwo i wszelkie fast foody a reszte mam nadzieje zdziala stres przedslubny i zielona herbata :D

Konto usunięte

Gość na weselu, Warszawa

ja stosowałam dietę dukana pod nadzorem lekarza, badałam regularnie nerki i wątrobę i nic mi się nie stało, grunt to umiar i rozsądek. oczywiście nie jest to dieta dla każdego , jeśli jesteś zdrowa i masz silną wolę to próbuj:) przez 2 miesiące z 70 kg schudlam do 58 , teraz ważę 62 i chcialabym schudnąć tak ze 4 kg ale cięzko mi się zabrać:) co do tego co można zjeść na dukanie polecam wątek clubu odchudzających się:)jest tam link do baaardzo fajnej strony , można z niej wszystko zrobić wedle zasad dukana:) wydaje mi się , że w tym wszystkim to i tak trzeba pokochać siebie i swoje ciało a odchudzanie się dla innych i dla tego wow! gości na weselu miom zdaniem jest bez sensu! jeśli coś zmieniać to dla siebie i dla zdrowia a nie dla faceta albo dla innych!

monixs1

Żona, Warszawa

Słuszna uwaga . Odchudzamy się dla siebie . I dla zdrowia .

Mojemu J. nie przeszkadza moja waga bo i tak mnie kocha . Ja swojego sadła pokochać nie mogę i nie chcę .

Konto usunięte

Gość na weselu, Warszawa

64? :) ja mam te same parametry tylko jeśli chodzi o wagę to 69 :) i ja się zle nie czuję chociaż troszkę mogłabym schudnąć z kilka kg ale nie na siłe

:)

chickita

Żona, Warszawa

Ja zaczęłam się odchudzać przed slubem ale mnie trzeba było ważyłam dużo za dużo zrzuciłam na razie 13.5 kg ale jeszcze chcę ok 14 ;p tak do 60 kf przed slubem sie nie wyrobie pewnie ale licze na to ze na slubie bedzie 64-65 kg :) efekty diety na moim blogu :)

Kromka

Żona, Warszawa

Ja mam dużo czasu jeszcze ale chcę zrzucić z 6kg i chyba po prostu będę chodzić na aqua areobik. Zawsze po zimie pomaga mi pozbyć się kilku kilo. Z dietą zależy od czasu - jak masz poł roku to pewnie - jak 2 tygodnie to chyba nie warto. No i stres robi swoje - ja przestaje wtedy jeść więc pewnie i tak trochę schudnę przed samą ceremonią:)

Sedlex

Żona, Warszawa

A ja przed każdym odchudzaniem zastanawiam się, jaką by tu dietę zacząć stosować i zawsze się kończy tak samo, czyli przechodzę na wypróbowaną już kilkakrotnie przeze dietę swoją własną:).

I tak mój narzeczony mi mówi, że kocha mnie taką jaką jestem, ale ja i tak wiem swoje, że odchudzanko mnie czeka, bo będę chciała wyglądać pięknie i z przyjemnością będę chciała oglądać potem swoje zdjęcia ślubne;). No i żeby suknia leżała ładnie...

Moja dieta wygląda tak:

Zawsze zaczynam w poniedziałek (czyli ostatnie najedzenie się dopuszczam do 23:30 w niedzielę:)) - bo początek tygodnia, albo w środę (bo środek tygodnia), jakoś tak mi się wymyśliło i jest w miarę symetrycznie;).

Od poniedziałku albo środy - same jabłka. Nie mam ustalonego limitu, ile jabłek, po prostu jem, kiedy jestem głodna. Jem jabłka ze skórką, normalne, czyli nie gotuję, nie piekę, po prostu zwykłe jabłka. I piję - ja piję kawę, którą uwielbiam i sok ananasowy (dobrze robi ponoć na cellulit i pomaga spalić tłuszczyk). Przez pierwsze dwa dni mam zazwyczaj kryzys, ale nie polega on na zawrotach głowy tylko raczej na olbrzymiej ochocie na zjedzenie czegoś innego:). To jest wojna, którą można spokojnie wygrać:).

I taka jabłkowa dieta trwa 5 dni. Albo 7. Ostatnia trwała 7 dni. A potem, np w następny poniedziałek, kiedy organizm jest już ładnie oczyszczony i odzwyczajony od białego pieczywa i innych pyszności, wprowadzam jedzenie. Delikatne kanapeczki z ciemnego pieczywa (są w sprzedaży takie pieczywa fit, ciemne, krojone w kromeczki, bardzo pyszne), posmarowane np serkiem Almette, na to mały kwadracik sera żółtego. To jest opcja dla mnie optymalna, bo ja de facto nie przepadam za szynką, ale bardzo dobrze znoszę wszelakie sery.

Takie kanapeczki jem 2 - 3 razy dziennie. Jak jestem głodna - jabłko.

Kupuję też sobie kawy cappucino albo latte w saszetkach i jak jestem głodna, to piję taką - jest sycąca i pyszna i nie chce się potem jeść.

Raz w tygodniu, np w niedzielę, pozwalam sobie na nagrodę, to może być jakiś super obiad - ale jem tyle, na ile pozwoli mi żołądek, już trochę zmniejszony;).

 

Moja dietka zawsze u mnie działała i nie miałam drastycznego efektu jojo. Ostatnio przeprowadziłam ją przed wyjazdem na wakacje, półtora miesiąca przed - i z rozmiaru 42 zmieniłam się w rozmiar 38. Trwa to do dziś i jest mi naprawdę dobrzez tym, zwłaszcza, że noszę ubrania, w które jeszcze 3 miesiące temu nie wchodziłam...;)

 

Ważne, żeby potem nie nażerać się drastycznie i pozostać przy zdrowych nawykach (np ciemny chleb, więcej nabiału, zero słodyczy, mniejsze porcje itp).

 

A leniuch jestem totalny, więc nie ćwiczę;).

 

Plinka

Żona, Warszawa

Dziewczyny,

żadne diety tylko racjonalne odżywianie się...

Czyli dobrze znane nam wszystkim zasady.

 

5 posiłków dziennie, co 3 godziny przerwa.

1,5L wody + herbata zielona, biała, roibos, owocowa - w zasadzie każda oprócz czarnej.

W każdym posiłku warzywa lub owoce, np. danie obiadowe powinno się skladać w połowie z warzyw, a w drugiej połowie węglowodany i mięso (po ćwiartce)

Ostatni posiłek 3 godziny przed snem.

Dużo ruchu: ćwiczenia w domu - chociaż kilka minut dziennie, spacer, rower, fitness, skakanka , chodzenie po schodach zamiast windy, wysiadanie przystanek wcześniej - co kto lubi, co kto może:)

Do tegfo unikamy: smażonego, tłustego, białego pieczywa, fastfoodów, słodyczy, alkoholu i gazowanych slodkich napojów.

Nie podjadamy między posiłkami!

 

Każdy kto nauczy się tych zasad i przyzwyczai organizm do zbilansowanej diety, będzie mógl jeść wszystko w rozsadnych ilościach, ale dzięki temu utrzyma wagę bez efektu jojo:)

 

Przetestowane i sprawdzone. Na prawdę działa. Można tym sposobem zrzucić ponad 10 kg. Polecam:)

 

 

lub Anuluj
Strona
1 2 3 4 5
z 5
Następna
Aby pisać wiadomości, musisz Wejdź na stronę

Osoby, które polubiły: