Żona, Warszawa
klissa nam raczej wszyscy potwierdzili od razu przy otrzymaniu zaproszenia ale czekamy do piątku bo mamy potwierdzenia do 19.07... odmówiła jeszcze ciocia, kuznka mojego S to się spodziewaliśmy i jedna para nas zaskoczyła...
Żona, Warszawa
klissa nam raczej wszyscy potwierdzili od razu przy otrzymaniu zaproszenia ale czekamy do piątku bo mamy potwierdzenia do 19.07... odmówiła jeszcze ciocia, kuznka mojego S to się spodziewaliśmy i jedna para nas zaskoczyła...
Żona, Warszawa
licze jeszcze na to że 4 osoby przyjda bez osoby towarzyszącej :)!
Żona, Warszawa
kamila u mnie z potwierdzeniem pofatygowały się dwie pary . aaaa i jedna ciotka smsa wysłała. resztę trzeba było dopytywać i dzownić. wkurzyłam się na wujka, ze dość, ze nie przychodzi to jeszcze nie raczył zadzwonić i mnie o tym powiadomić, tylko ja musiałam. a argument, nie chce was narażać na koszty jest śmieszny echm:(
mam nadzieję, że u Ciebie będą liczyli się z faktem, że trzeba potwierdzić.
Żona, Warszawa
klissa tak naprawdę to w każdej rodzinie znajdzie sie ktoś kto nie zadzwoni :/ ja też będę dzwonić i pytać ale do piatku jeszcze poczekam :)
Żona, Warszawa
Pikus ja uwzględniam, że kuzynka jednak nie przyjedzie (jest w ciąży), wtedy moje rozmieszczenie lepiej wygląda :) okropna jestem, ale już tyle czasu nad tym spędziłam, kto usadzał ten wie :(
Żona, Warszawa
Pikuś ale ja spodziewałam się, że więcej osób przedzwoni, a nie dwie pary i jedna para odmowa, na proszonych 80 os. fakt część przy rozdwaniu potwierdzała, ale to ok. 20 osób. ludzie są nie poważni, zwłaszcza jak nie dzwonią, ty dzwonisz a oni odmawiają. nie wspomnę o sytuacjach- dzwonisz: a oni nie wiedzą (ja tak nie miałam, ale któraś z dziewczyn wspomniała)
Żona, Warszawa
klissa ja już w domku:)
jeny to rozmieszczanie to jest jakaś masakra:( ja juz mam 5 różnych propozycji :(
Żona, Warszawa
kurcze mam jeszcze dwa zaproszenia dla kuzynów mojej mamy ale już chyba nie wypada ich zapraszać bo za późno...
Żona, Warszawa
Pikuś ja mam dwie propozycje. podział na dwa i na trzy stoły. na trzy bardziej mi sie podoba, ale w jednym mam za dużo o 2 osoby :), choć i tak nie jest idealnie równo.
kurcze trochę późno, ale co tam ja bym wysłała jakimś priorytetem. tylko gorzej jak masz wypisane potwierdzenie. ja sobie z takimi spóźnionymi, poradziłam sposobem podsuniętym przez mamę. potwierdzenie było do 1 lipca, mama przerobiła to na 15 lipca :) ale tylko dwa takie wysłałam
Gość na weselu, Warszawa
Kochane, a z kim siedzicie przy stole? Z rodzicami? Świadkami? sami?
Żona, Warszawa
klissa musze iść przygotować obiad dla mojego S i zrobić mu kanapki do pracy:) paa:*
Żona, Warszawa
Pikuś paa :)
bibi z rodzicami. stół jest dość długi, moglibyśmy nawet z rodzicami i świadkami, ale z mojej strony świadkowa- siostra ma dwójkę dzieci, a świadek- jeszcze nie wie z kim przyjdzie, także tak jakby symetrycznie mogłoby nie wyjść. w ogóle chciałam ze znajomymi siedzieć, bo tylko dwie pary zapraszamy i oni nie bardzo resztę znają, ale widziałam jak mamie zależy na tym miejscu :)
Gość na weselu, Warszawa
No my też mamy długi stół.. albo z rodzicami... albo z naszymi braćmi (są świadkami) i ich kobietami...hm.
Żona, Warszawa
bibi my siedzieliśmy z naszym rodzeństwem i ich połówkami, razem było nas 10 osób. świadkami była moja siostra i szwagier męża
Żona, Warszawa
hej kochane
co słychć?? nie nadrabiam bo nie mam sił!!
moje wczorajsze usadzanie gości nie dało żadnych efektów :( to jest masakra jakaś!!! zawsze mi brakuje kilku osób lub o kilka za dużo!!
Osoby, które polubiły: