Gość na weselu, Warszawa
Martyna75 to ja poproszę Cię o tego gotowca :) [email protected] z góry serdeczne dzięki
Gość na weselu, Warszawa
Martyna75 to ja poproszę Cię o tego gotowca :) [email protected] z góry serdeczne dzięki
Gość na weselu, Warszawa
Ja też bym chciała ([email protected]) tylko nie wiem czy Martyna tutaj zagląda i przeczyta nasze prośby :((
Żona, Warszawa
Martyna zagląda dziewczyny tylko już nie mam gotowca, ale wytłumaczę Wam jak to zrobiłam.
Żona, Warszawa
otwieracie dokument word i robicie tabelę z dwóch komumn na każdej kartce - stronie powinny być 4 rubryki - czyli 2 kolumny 4 wiersze - ustawiacie to marginesami
Najpierw trzeba zrobić pierwsza stronę - resztę po prostu się kopiuje.
I teraz tak w drugiej i czwartej rubryce wypisujecie nazwiska - rubryka pierwsza i trzecia będą "robiły" za "plecy" winietki
Żona, Warszawa
każda z rubryk (wiersz) musi być taka sama jak to zrobić najprościej
To może wydać się nieco skomplikowane, ale lepszej mietody nie znam.
Robicie najpierw po jednej rubryce w dwóch kolumnach
- czyli na zasadzie wstaw tabelę 2 kolumny 1 wiersz
- kilka razy naciskacie enter wewnątrz tabeli - to będzie szerokość waszej winietki
- następnie wewnątrz każdej mniej więcej w 2/3 wysokości piszecie jedno pod drugim imię i nazwisko - jakąkolwiek czcionką
- następnie zmieniacie czcionę na ozdobną i zwiększacie rozmiar do pożądanego
- jak już pierwsza rubryka bedzie wyglądała idealnie tak jak chcecie zaznaczacie ją całą i kopiujecie do kolumny obok
- dokładacie kolejne 3 wiersze i w każdej z nik kopiujecie żeby było to samo
- i teraz najlepsze - w pierwszym i trzecim wierszu zaznaczacie Wasze napisy i .... ustawiacie kolor czcionki na biały - czyli niewidoczny
W ten sposób wychodzą wam równiutkie tabele
Pamiętajcie tylko aby ramki tabelki ustawić możliwie jaknajcieńsze i np. w kolorze szarym łatwiej będzie ciąć a jak będzie skucha będzie mniej widoczna
Ja cięłam na desce do krojenia chleba bardzo ostrym nożem ale można też na terakocie
Jakieś pytania Ladies :):D
Żona, Warszawa
Martyno winietki sliczne :) tez uwielbiam robic sama takie rzeczy :) chcialam robic tez winietki ale mama mi odradzila. wiec sama bede robila zaproszenia, powiadomienia, zawieszki na wodke, pudeleczka na upominki dla gosci, wszelkiego rodzaju dekoracje itd :).
Powodzenia dziewczyny z tymi winietkami ! :)
Żona, Warszawa
Jagaaaa a dlaczego mama Ci odradziła? Do ślubu masz sporo czasu więc na pewno wyrobisz się z robieniem wszystkiego co masz w planach :)
Żona, Warszawa
aga_ms moja mama stwierdzila ze lepiej jak goscie usiada jak sami beda chcieli. Ja chcialam robic no ale skoro mama mowi ze lepiej bez to niech tak zostanie.
Mam nadzieje ze sie wyobie. :) zakupilam juz papier na pudełeczka :) gilotyna do papieru tez zamowiona. ale to bardziej do zaproszen.
Od jutra biore sie za te pudełeczka :) zobaczymy jak to bedzie :)
Żona, Warszawa
Ja na początku też nie planowałam robić winietek, moja mama (podobnie jak Twoja) twierdziła, że każdy sam powinien wybierać sobie miejsce, ale mój S. mnie przekonał. Dodatkowo właściciele sal weselnych, które oglądaliśmy doradzali nam winietki. Wszyscy twierdzili, że bez nich jest bałagan i zamieszanie, a zajmowanie miejsc przez gości trwa zdecydowanie dłużej. Przemyśl to jeszcze, może Twoja mama zmieni zdanie :) Powodzenia w robieniu pudełeczek i pochwal się gotowymi :)
Gość na weselu, Warszawa
Martyna, dziękujemy BARDZO !! :)) Od poniedziałku za nie się zabieram (wstążeczki już przygotowane) :))
Gość na weselu, Warszawa
aga_ma i ja też jestem za winietkami, bo gdy one są to ZAWSZE jestem zadowolona! :) Ostatnio byłam na weselu no i tradycyjnie obowiązywała zasada "kto pierwszy ten lepszy"... w kosekwencji musiałam z moim narzeczonym siedzieć na drugim końcu sali pomiędzy starymi dzidakami, a nie znajomymi - tak jak chcieliśmy :/ tragedia....
Żona, Warszawa
Dziewczyny ja tez jestem za tym... bylam na weselu gdzie byly i na takim gdzie ich nie bylo. osobiscie bylam bardzo zadowolona ze wiedzialam gdzie jest moje miejsce i siedzielismy z moim M. "wsrod swoich". Moja mama niestety nie byla na takim weselu. Jest wiekowa kobieta (we wrzesniu skonczy 60 lat) i dla niej to dziwne zeby wskazywac miejsce gdzie kto ma siedziec.
Napewno bede z nia rozmawiala jeszcze na ten temat. Mam nadzieje ze ulegnie bo w zasadzie nie chcialabym sie z nia sprzeczac. po pierwsze dlatego ze to moja mama. a po 2 to rodzice placa mi praktycznie w calosci za wesele. wiec nie chce tez "z niczego" robic zamieszania.
Poki co robie te pudełeczka. Wiem ze one beda na 100%. W nastepnej kolejności pojda zawieszki na wodke i zaproszenia. Winietki zawsze mozna dorobic. Chociazby tydzien przed weselem.
W ogole tak odbiegajac troszeczke od tematu, wiecie ze nawet sporo pieniedzy mozna zaoszczedzic przy takim samodzielnym robieniu niektorych rzeczy?.
Ja jak sobie tak wstepnie obliczylam to bylam w szoku...
Jesli chodzi np. o zaproszenia gdybym chciala kupic takie jak mi sie podobaja to zaplacilabym za nie ok 300 zl.
A jezeli zrobie praktycznie identyczne sama to wyjdzie mnie to ok 100 zł. i troche czasu... Niesamowite..
Żona, Warszawa
aga_ms Chcialas zobaczyc gotowe pudełeczka. dzisiaj ruszyla produkcja i wkleilam pierwsze zdjecia. mozesz je zobaczyc na moim blogu :)
Żona, Warszawa
Hej dziewczynki :)
Jagaaaa masz wzór na te pudełeczka?? są cudowne myślę ze powinnaś się zająć takimi rzeczami na większą skalę :) ja planuje zrobic zaproszenia, winietki, menu, i zawieszki na alkohol, ale jeszcze rozkminiam te pudełeczka :) namieszałaś mi w głowie...
Gość na weselu, Warszawa
Ja też bym poprosiła ładnie o ten wzór do winietek
[email protected]
Dzięki :D
Osoby, które polubiły: