Pierścionek - na której ręce, na którym palcu nosić?

Strona
1 2 3 4 5 6
z 6
Poprzednia Następna

MKaloa

Żona, Warszawa

jasia  mieszkałaś kiedyś w Australii?

jasia

Żona, Warszawa

nie w Austalii tylko moi przodkowie od taty strony w Austrii

 stąd mam zagraniczne nazwisko :-)

 

no to pasowaloby popytać księzy, dlaczego katolicy noszą na prawej

az chyba spytam jak będę mieć okazję

patiii1102

Żona, Warszawa

MKaloa, w Austrii lekkie sprostowanie :) Korzenie mojej rodziny również sięgają Szewcji, Austrii i Niemiec, dlatego pewnie takie "trudne" nazwiska nosimy.. :)

jasia

Żona, Warszawa

pati, no pewnie tak :-) 

 

MKaloa

Żona, Warszawa

źle przeczytałam dziewczyny...przepraszam, ale tak to jest jak się czyta forum będąc półprzytomna :P

jasia

Żona, Warszawa

spoko, nic się nie dzieje 

Konto usunięte

Gość na weselu, Warszawa

Obrączka na serdecznym palcu prawej ręki a zaręczynowy na lewej. Chociaż niektóre panny noszą zaręczynowy na prawej a w dniu slubu go przekładają robiąc miejsce na obrączkę. Obraczka na prawej bo zgodnie z prawem jesteśmy małżeństwem ;)

Oldziunia

Żona, Warszawa

ja to obrączke nosze na tzw "faku" bo bardziej mi sie podoba i wygodniej mi :D a obraczka bedzie na serdecznym :D

Konto usunięte

Gość na weselu, Warszawa

Ja pierścionki tez na środkowym noszę, ale ja pierścionek zakładam raz na rok jak sobie przypomnę, że mam :P

Oldziunia

Żona, Warszawa

a nie ot ja nosze non stop . oba, jeden na jednej rece drugi na drugiej ;) zdejmuje bardzo rzadko, jak smaruje sie czy cos. bez nich czuje sie źle ;)

MKaloa

Żona, Warszawa

Ja na początku nie wyobrażałam sobie pierścinka na swojej dłoni:/ ale jak już go założyłam, tak tylko ściągam go do smarowania rąk kremem, a tak to non stop

Konto usunięte

Gość na weselu, Warszawa

Ja zaręczynowy też bym nosiła ;) Ale tak to jakiś mi wpadnie w rekę to założę a potem zdejmę i zapomnę że mam :P

jasia

Żona, Warszawa

omonika, to nie masz zaręczynowego?

 

AlekSob

Żona, Warszawa

Ja bardzo rzadko ściągam wszystkie pierścionki i srebrną obrączkę. Jedynie to chyba na basenie, a tak to cały czas mam

pantera83

Żona, Warszawa

Ja zdjejmuję obraczkę srebrną w domu bo po prostu mnie odparza.. Więc złote bedą musiły być z soczewką.. Z resztą całą biżuterię zdejmuję w domu.

koteczek

Żona, Warszawa

ja swojego pierścionka od paru miesięcy nie zdejmuję nawet do snu, bo zdarzyło mi się wyjśc na miasto bez niego i dziwnie się czułam... noszę na serdecznym prawej ręki bo na lewą by nie wszedł, po ślubie dojdzie tu obrączka...

 

czasami zdejmuję tylko żeby się nim pobawic...

Oldziunia

Żona, Warszawa

o ja czesto sie bawie moim :) i również czułam sie niezrecznie jak o Nim raz zapomniałam, ciagle macałam czy moze jednak jest na dłoni ;] Tez w Nim śpie, kąpie sie i wszystko :D

pantera83

Żona, Warszawa

No ja niestety ale nie lubię w domu nosić biżuterii.. Poza tym jak coś robię to denerwuję się ze porysuję czy coś..

Oldziunia

Żona, Warszawa

Ja sie przywyczaiłam ;) Nie lubiee spac w naszyjnikach ani kolczykach, to zawsze zdejmuje a te dwa pierscionki nigdy mi nie przeszkadzają ;)

 

pamiettam, raz w złosci oddałam Mojemu oba, było mi bez nich strasznie źle ;(

marta145

Panna młoda, Warszawa

Ja ściągam w domu całą biżuterię więc pierścionek też ;)  z resztą nie lubię spać w pierścionkach, jeszcze nie zdarzyło mi się zapomnieć założyć 

 

_____________________________________________________________

Mam firme - załóż własną stronę www w 5 minut

lub Anuluj
Strona
1 2 3 4 5 6
z 6
Poprzednia Następna
Aby pisać wiadomości, musisz Wejdź na stronę

Osoby, które polubiły: