Żona, Warszawa
Mieliście jakieś wpadki na ślubie?? Bo ja byłam chora i całą msze kaszlałam i modliłam się by na przysiędze przestać :) udało się na szczęście
Żona, Warszawa
Mieliście jakieś wpadki na ślubie?? Bo ja byłam chora i całą msze kaszlałam i modliłam się by na przysiędze przestać :) udało się na szczęście
Żona, Warszawa
Pamietam jak by było to dzisiaj. To było na slubie cywilnym podczas wypowiadania słów ............. ,że cię nie opuszczę aż do smierci.To było bardzo smieszne i straszne, noie mogłam wypowiedzieć tych słów w srodku wszystko mi sie smiało myslałm ze wybuchne smiechem ,powstrzymywałam sie siłą no niestety dopiero za trzecim razem wypowiedziałam te słowa a wsali była taka cisza jakby kto makiem zasiał.
Gość na weselu, Warszawa
lalunia no to nieźle miałaś... u mnie jedna z ciotek nie wyłączyła telefonu i podczas przysięgi zaczął dzwonić... melodyjki nie pamiętam i nie chcę pamiętać...
Gość na weselu, Warszawa
a u mnie na ślubie na samym początku mszy ksiądz zwracając się do nas po imieniu przechrzcił mnie na Beatę na szczęście potem juz poprawił imię i na przysiędze zwracał się do mnie Barbaro :)
Żona, Warszawa
moja siostra miała dwie wpadki :) a moze i więcej :) jedna gdy mąż przenosił ją przez próg zawiał wiatr i koło z suknia poleciało jej za głowe odsłaniając wszystkim jej krocze... później podczas zabawy panowie brali panie na barana i znowu koło poleciało odsłaniajac zgrabna pupe :) no i przy podziękowaniach dla rodziców bardzo okrzyczała męża co widać na filmie, bo podziękował teściom a o swoich zapomniał :)
Żona, Warszawa
U nas w tarkcie zakładania obrączek mąż zamiast wziąc z tacki moją obrączkę złapał za swoją. Ksiądz mu na to: "To nie ta, żonie masz założyć!"
Żona, Warszawa
u nas nie było wpadek ale pamiętam dwie z innych wesel ....
1) u mojego brata ksiądz cały czas zamiast imienia Bratowej mówił "MARTA" młoda Para cały czas go poprawiała :P ale jak ksiądz zapytał czy ty Marto ... to moja bratowa MAGDO MAGDO czy tak trudno zapamiętać!!
2) u brata mojego męża na samym poczatku ksiądz powiedział :zebraliśmy się tutaj by błogosławić Katarzynę i Piotra" wszystko byłoby ok gdyby to nie były imiona świadków ;)
i później przy przysiędze był jeszcze moment śmiechu bo brat mojego męża ma na imię Cezary ... a ksiądz powiedział "czy ty CEZARZE bierzesz ...." cały kościół w śmiech ;)
a moja mama mi opowiadala że u córki jej koleżanki ksiądz siadł z takim rozmachem na fotel że fotel się wywrócił i było widac tylko skarpetki księdza :P
Żona, Warszawa
dość wesoło ;) w przyszłym roku już mamy zapowiedziane 4 wesela ... zobaczymy jak będzie :P
Gość na weselu, Warszawa
Takie wpadki to dobre ;-)
1. Jest co wspominać
2. Zawsze rozluźniają atmosferę ;D
Gość na weselu, Warszawa
U mojej siostry na weselu była wpadka:) Biedna zapomniała, że mąż powinien przenieść ją przez próg hehe. Sama weszła na salę zamiast na rękach swojego męża.
Gość na weselu, Warszawa
Z kolei moja koleżanka opowiadała, że była na weselu gdzie była para ( nie chodzi mi o parę młodą), która znikła na jakiś czas. Szukali ich goście. Co się okazało? Że byli siebie tak spragnieni, że poszli do domku dla wczasowiczów. Zapomnieli, że mają nie zasłonięte okna i że nie zgasili światła. Goście mieli co oglądać.
Żona, Warszawa
Joasiu, ale to nie byłaś Ty? :D
Hehehehe - my na szczęście wolimy przy zgaszonym świetle :D
Gość na weselu, Warszawa
dumpers bez przesady ja jeszcze mam głowe na karku:) HEHE
Niestety ta para nie przemyślała swojego planu wyrwania się z wesela. Mogli kogos uprzedzić, że znikaja na jakiś czas.
Żona, Warszawa
Skoro to byli tylko goście a nie główni bohaterowie to spoko. No i jesli byli razem. Gorzej gdyby mieli innych partnerów, szczególnie wśród widowni. ;-)
Gość na weselu, Warszawa
jak bylam na slubie kolezanki to podczas przysiegi jej maz za miast powiedziec "nie opuszcze cie az do smierci" to powiedzial nie dopuszcze cie az do smierci, albo u kuzynki jej maz tak byl zdenerwowany ze rece mu sie strasznie trzesly i nie mogl biedny zalozyc obraczki a ksiadz do niego: pomalu bo jej palca zlamiesz :) nawet na plycie to maja :)
Osoby, które polubiły: