ślub blisko i czas na odchudzanie :)

Strona
1 2 3
z 3
Następna

Alutkaaa123

Żona, Warszawa

Witam.

  14.08.2010 ślub i nadszedł dla mnie czazam wszystkie forums aby " zacisnąć pasa". Zapraszam wszystkie "panny młode" aby razem ze mna dzieliły się swoimi doświadczenia mi na temt odchudzania.

Nie ukrywam że będzie mi łatwiej jak bede miała wsparcie.:)) Ciężko mi się za to zadbać bo lubie jeść ale od 2 dni już powiedziałam " basta" z zaczęłam ćwiczyć i dietka. Chciałabym schudnąć przynajmniej 10 kg bo jak narazie nie mogę na siebie patrzeć .

 

Pozdrawiam  i zachęcam do pisania :))

guzikzpetelka

Żona, Warszawa

Witamy:)

 

"przynajmniej dziesięć kilo" - to bardzo dużo jak na 3 miesiące - zwłaszcza, że zmęczona odchudzaniem panna młoda nie będzie wyglądała kwitnąco. Jeśli się odchudzasz, rób to stopniowo - lepiej ważyć te 4 kilo więcej niż sobie założyłaś, ale za to być uśmiechniętą z promienną cerą (będąc na diecie większość z nas się łatwiej denerwuje, a jak dojdą do tego przygotowania wesela, to mogę sobie tylko wyobrazić ile to nerwów i stresu).

 

Sądząc jednak o tym, że napisałaś, że ćwiczysz i się dietujesz - gratuluję samozaparcia, jednocześnie trzymam kciuki za wspaniały końcowy efekt!

 

Co do wsparcia - na tym forum masz je murowane:)

Alutkaaa123

Żona, Warszawa

Guzikzpetelka dzieki za przywitanie :)

 

Co do tych 10 kilo to bardzo bym chciała ale zdaje sobie sprawę że to jest męczące zarówno  dla mnie jak i dla organizmu. co do samozaparcia to jak narazie je mam ale boję się że zniknie. Juz pare razy udało mi się schudnąć ale zaraz wracałam do poprzedniej wagi. Oby teraz tak nie było.

    A może masz/macie jakieś dobre diety bo ja jak narazie to sama coś tam kombinuje, chociaż pomału przymierzam się do South Beach. (jejku ja do wszystkiego sie pomału przymierzam a czas lec :(( )

Konto usunięte

Gość na weselu, Warszawa

Jesli chcesz schudnac na dluzszy czas to musisz po prostu zmienic swoje nawyki zywieniowe i regualrnie zaczac cwiczyc (po slubie takze;)). Ja uwazam, ze najlepsza dieta jest MZ czyli mniej zrec;) Nie jedz minimum 3 godziny przed snem, nakladaj sobie posilki na male talerze, wtedy bedzie Tobie wydawalo sie, ze masz duza porcje. Do tego duzo wody i duzo ruchu. Ja nigdy nei stosuje zadnych diet bo nie mam samozaparcia, wole wszystko jesc ale w mniejszej ilosci. Uwazaj takze na banany i winogrona bo one tez maja duzo cukru i kalorii. Zrezygnuj z podjadania slodyczy i jedz czesto ale male porcje.

Poza tym zapisz sie na jakies cwiczenia, ktore sprawia ci przede wszsytkim radosc i bedziesz na nie chetnie chodzic. ja poki co chodze na zumbe, cwicze i jednoczesnie sie bawie;) polecam:)

Alutkaaa123

Żona, Warszawa

Asiula83 dzięki za rady, z tymi tależykami to naprawde dobry pomysł, napewno wypróbuje :)) A co to za rodzaj ćwiczeń zuba ?

  A tak lekko zmieniając temat jak tam u was przygotowania do wielkiego dnia?

Konto usunięte

Gość na weselu, Warszawa

Zumba to polaczenie aerobicu z tancami latino to tak w skrocie;) ja mam jeszcze rok i w sumie nawet jeszcze nic nie zarezerwowalam, dopiero za miesiac sie cos ruszy:)

Alutkaaa123

Żona, Warszawa

kurcze ja bym się na coś zapisała ale teraz tak jakoś mało czasu mam, tak więc staram się w domu ćwiczyć. Wiem że w domu to jest mniej motywujące ale lepiej to niz nic :)

    To jak to jest z ta dietą jaka jest najleprza, może ta Duncana bo ostatnio dużo o niej słyszałam ? :))

guzikzpetelka

Żona, Warszawa

Moja siostra sporo już schudła odchudzając się w inny sposób - zrezygnowała z żółtego sera, chleba, makaronów i ryżu, ziemniaków a także słodyczy, alkoholu i "przegryzek". Je tylko warzywa, jogurty, mięso i jakieś tam formy błonnika. Nie chodzi głodna, a wygląda coraz lepiej:)

Konto usunięte

Gość na weselu, Warszawa

My postanowiliśmy z narzeczonym, że jak będę u niego latem (2 miesiące) to zapiszemy się na siłownię i będziemy się nawzajem mobilizować- co prawda nie muszę chudnąć, ale chciałabym wyrzeźbić sobie ładną sylwetkę, popracować na pupą i udami :) Moi rodzice zaczęli chodzić razem na siłownię i muszę wam powiedzieć, że to działa, bo jak jednemu się nie chce, to drugie i tak wyciąga delikwenta z domu :)

 

W ogóle muszę wam opowiedzieć o przezabawnej diecie tego mojego wspaniałego przyszłego- otóż on od czasu do czasu jest na diecie płynnej: wszystko co się da zjeść łyżką jest płynem ;D

Alutkaaa123

Żona, Warszawa

A słyszałam o tej płynnej diecie :) Kolega mojego brata ja stosował i ponoć dużo na niej schudł :) Nie wiem czy ja dałabym rade na takiej diecie:)

Konto usunięte

Gość na weselu, Warszawa

Eh pewnie tak, ale mój wcinał kiełbaski na grillu łyżką, a chyba nie o to chodzi w tej diecie :D

Alutkaaa123

Żona, Warszawa

hahahha aloha cwany  ten twój narzeczony:)  Co do ćwiczeń  to z moim  jakis czas razem na siłownie chodziliśmy ale to działało tylko jak miałam poranne zmiany bo jak na popołudnie to zadne z nas nie szło bo samemu sie nie chciało:)

Alutkaaa123

Żona, Warszawa

Własnie poczytałam sobie troszke o tej diecie Dunkana i postanowiłam że od jutra na nia przechodze,:)) :) Ściągnęłam sobie też książkę " Nie potrafię schudnąć " Pierre Dunkana i teraz siedząc w pracy czytam.

Trzymajcie kciuki zeby mi sie udało,  a ja będę zdawać wam relacje o postepach :)

Konto usunięte

Gość na weselu, Warszawa

Trzymamy kciuki! :D

Alutkaaa123

Żona, Warszawa

Dzieki Aloha :) Kurcze trzymajcie kciuki bo ostatnio z ta silną wolą to u mnie ciężko :) Już dzisiaj cały dzień mi pizza po głowie chodzi:D

Konto usunięte

Gość na weselu, Warszawa

Hej Co prawda do mojego wesela jest jeszcze sporo czasu (18.06.2011) Ja mam 166cm  i wazylam 60,5 kg teraz waze 58,7 Odchudzanie rozpoczelam 18 maja i planuje dojsc do wagi 56 kg no moze i 57 mogloby byc ;)

Moj sposob na schudniecie ? raz za czas troche cwicze a pozatym to taka dieta ze 1 dzien jem sam nabial(chude mieso ryby , ser bialy , jajko, jogurty naturalne itp) a 2 dzien jem to samo +warzywa i tak na zmiane az uzyskam to wymarzone 56kg .. potem przychodzi kolejna faza diety gdzie mozna juz wiecej jesc .. gdzies na internecie napewno znajdziecie cos o tej diecie (a raczej sposobie zywienia) Najfajniejsze jest to ze mozna jesc ile sie chce i kiedy sie chce ;)

 

Polecam wszystkim ta diete :) i najwazniejsze jesli sie przejdzie przez wszystkie fazy diety nie ma efektu jojo.. ( dieta sprawdzona na znajomych  ;)  )

Alutkaaa123

Żona, Warszawa

Hey Kajka:) Powiem Ci ze ta twoja dieta jest bardzo podobna do drugiej fazy z diety Duncana. Tam właśnie jest że pierwsze 10 dni ( I faza) jesz tylko i wyłącznie białko a w drugiej fazie jesz naprzemiennie 5 dni białko i 5 dni biaałko + warzywa:)  Co do Ciebie to napewno przez ten czas , jeżeli ćwiczysz i stosujesz tą diete to schudniesz.

 

 No ja jestem dzisiaj pierwszy dzień na DuNKANIE .  Jak narazie jest ok. Na śniadanko zjadłam jajko i serek wiejski a na obiad już se szykuje w piekarniku pierś z kurczaka :) A co najlepsze to przekonałam mojego narzeczonego i dzisiaj razem ze mną zaczyna diete :) Yuupi :D Razem raźniej;)

 

 Pozdrawiam

Konto usunięte

Gość na weselu, Warszawa

Pewnie, że razem raźniej! Gratuluje przekonania narzeczonego! Będziecie się nawzajem pilnować, poza tym chyba bedzie łatwiej się wam przestawić, bo w lodówce będą dla obydwojga tylko rzeczy z diety. Nie będzie dwóch osobnych posiłków. Uważam, że wzajemne wspieranie się tylko pomaga mobilizacji :)

Paulinka200

Żona, Warszawa

Hej. Ja mimo ze schudna tez nie musze ale kupiłam sobie pas vibroaction dla samej przyjemności wiecie ze działa:) koszt okolo 180zł a efekty sa widoczne. Alutka proponuje wyeliminowac słodycze 2 razy na siłownie i moze zainwestuj w pas, to nie tylko sie chutnie ale można pozbyc sie celulitu:P

Alutkaaa123

Żona, Warszawa

Nie wiem ja chyba raczej mało przekonana jestem do takich żeczy . Co do słodyczy to juz odstawiłam (ach.........), nio a ćwiczyć to ćwicze w domu. wczoraj dałam sobie taki wycisk ze dzisiaj mam straszne zakwasy i ledwo co chodze.

    Mój pierwszy dzień diety proteinowej Dunkana mija pomału i jakoś aż tak bardzo głodna nie chodziłam. Nie jest źle.

 

Pozdrawiam

lub Anuluj
Strona
1 2 3
z 3
Następna
Aby pisać wiadomości, musisz Wejdź na stronę

Osoby, które polubiły: