
Gość na weselu, Warszawa
Witam,
chciałabym się Was poradzić w sprawie podziękowań dla rodziców...
otóż... zarówno mój tata jak i tata mojego narzeczonego nie żyją (19 lat i 11 lat odpowiednio)...
z błogosławieństwem nie mamy problemu bo pobłogosławią nas nasze mamy i moi dziadkowie (ewentualnie jeszcze nasi rodzice chrzestni)
nie wiem natomiast jak podziękować i komu ...
tylko mamom??? czy obojgu rodzicom???
co powiedzieć, aby nikt nie czuł się urażony i zakłopotany???
chcaiłabym powiedzieć coś od siebie, ale jestem osobą bardzo wrażliwą i szybko się wzruszam... podobnie jak mój narzeczony...
czy któraś z Was była w podobnej sytuacji???
proszę o pomoc...