Żona, Poznań
Cześć kochane, mam do Was małe pytanko. Jesteśmy przed ślubem i wymogłam od Kamila, by rzucił palenie. Najbardziej chodzi mi o jego zdrowie, mniej o ten zapach. On jednak obawia się, jak jego życie będzie wyglądało po rzuceniu palenia, czy będzie nerwowy i co będzie rozładowywać jego napięcie. Zapewniłam, że znajdziemy fajniejszy sposób ;). Martwię się tylko skutkami ubocznymi. Powiedzcie, może kupić mu jakieś tabletki, tabex, desmoxsan, albo plastry? To wspomoże jego początkowe rzucanie?