Panna młoda, Warszawa
Dziewczyny zawsze jeśli chodzi o sport byłam totalna łamagą.
We wszystkim zawsze byłam najgorsza, zawsze na wf wybierana do gier drużynowych jako ostatnia. I to totalnie zniechęciło mnie do jakiejkolwiek aktywności sportowej.
Ale teraz po ciąży chciałabym zgubić brzuch i wypadało by się jednak do jakieś innej aktywności niż spacery i rower, którego chwilowo i tak nie mogę, zmusić.
Jakie ćwiczenia/treningi możecie polecić, ale takie naprawdę proste, których nie ma opcji zepsuć i które mnie zzybko nie zniechęca.